Piesza turystyka plus wspinaczka, czyli trekking

Trekking to dyscyplina sportu dla tych, którym nie wystarcza już zwykły spacer po górskich szlakach. Tę dyscyplinę uprawia się bowiem w trudnych warunkach – w nieprzyjaznym klimacie i na terenach, które niełatwo pokonać. To połączenie turystyki pieszej ze wspinaczką. W Polsce najbardziej znany jest trekking górski, ale istnieją też inne jego odmiany. Można również uprawiać trekking tropikalny, pustynny, lodowcowy i polarny. Miłośnicy mocnych wrażeń mogą też przemierzać bagna, rzeki lub nawet wulkany. W Polsce miejsc, w których można uprawiać trekking nie brakuje. Tę ekstremalną wędrówkę można połączyć z podziwianiem pięknych widoków w Górach Świętokrzyskich. To propozycja dla tych, którzy lubią się dobrze zmęczyć, bo choć te góry nie są wysokie, to bardzo długie – warto zarezerwować sobie cały dzień na ich przebycie. Celem wędrówek może być też przepiękny wodospad Kamieńczyk w Szklarskiej Porębie, który zagrał w „Opowieściach z Narnii”. Aby go zobaczyć z bliska, trzeba się nieco postarać – z centrum miasta prowadzi do niego czerwony szlak, ale wszelkie trudy podejścia wynagradza nam widok na ten przepiękny wodospad.

Termin ‚trekking’ został wymyślony przez Jimmy’ego Robertsa – oficera z Katmandu, który użył go podczas jednej ze swoich górskich wędrówek.

Uprawiający trekking znajdą również wiele doskonałych szlaków w Tatrach, gdzie można na przykład wejść na Szpiglasowy Wierch lub poprzestać na odwiedzeniu Doliny Trzech Stawów. Chcący zakosztować, jak smakuje trekking pustynny powinni pokusić się o wyjazd do Maroka. Wędrówka przez pustynię to przeżycie jedyne w swoim rodzaju i wbrew pozorom dostarcza wielu wrażeń wizualnych – pustynia to nie tylko piasek, ale też rośliny, skały i miasteczka. Spragnieni wrażeń ekstremalnych mogą zdecydować się na spędzenie nocy na pustyni. Trekking na wulkanach można uprawiać na przykład na Teneryfie. Mieszczący się w parku narodowym wulkan Pico del Teide to cel wielu piechurów. Wulkan ma wysokość ponad 3 tys. metrów, a na jego powierzchni można zaobserwować zastygłą lawę. Dla prawdziwych twardzieli przeznaczony jest treking polarny, który można uprawiać w Arktyce – to przygoda piękna, ale dla zdeterminowanych.